Złota biżuteria to klasyka: niemal każda kobieta posiada w swojej kolekcji przynajmniej jeden łańcuszek lub bransoletkę ze złota. Złotą biżuterię przywykło się uważać za szczególnie elegancką – i często noszona jest na specjalne wyjścia. Czy oznacza to jednak, że nie można nosić jej na co dzień? Nic bardziej mylnego! Wszystko zależy od kształtu biżuterii, stylizacji, okazji oraz tego, jaki dekolt ma wybrana przez nas bluzka czy sukienka. Podpowiadamy, do czego i kiedy nosić złotą biżuterię!
Złoto a typ urody
Wybierając kolor biżuterii, warto pamiętać, że dobierając ją do swojego typu urody, sprawimy, że będzie prezentowała się jeszcze piękniej. Złoto, to kruszec, który idealnie pasuje do kobiet o ciepłym typie urody, a więc tych, których żyły mają zielone zabarwienie. Ich barwę najlepiej sprawdza się na nadgarstku przy dziennym świetle.
Biżuteria srebrna lub białe złoto jest zaś odpowiednim wyborem dla pań o chłodnym typie urody.
Oczywiście jednak – zawsze najważniejsze jest to, jak w danej biżuterii się czujesz.
Delikatna biżuteria sprawdzi się na co dzień
O tym, czy dana biżuteria pasuje do okazji, zwykle decyduje nie kruszec, a kształt. Delikatny, subtelny złoty naszyjnik doskonale sprawdzi się do codziennych stylizacji. Tu sprawdzi się bowiem minimalizm. Taki cienki, niezbyt ozdobny łańcuszek z zawieszką można z powodzeniem zakładać do pracy czy na spotkanie ze znajomymi. Warto dobrać do go dekoltu. Do tego w kształcie litery V, czyli typu “serek” sprawdzi się nieco dłuższy naszyjnik, zwisający ku dołowi. Duże i obszerne wycięcia ciekawie wyglądają w połączeniu z naszyjnikami noszonymi warstwowo. Wiele ciekawych modeli biżuterii tego typu znajdziemy w ofercie Lilou.
Do dekoltu karo, czyli kwadratowego wcięcia, doskonale pasują złote naszyjniki, które odwracają uwagę od obfitego biustu, a więc wyraziste, mające różne ozdoby, cyrkonie, diamenty. W tym przypadku mniej znaczy więcej i tu założenie minimalistycznej ozdoby paradoksalnie mogłoby zaburzyć proporcje sylwetki. Do tego warto założyć kolczyki w tym samym stylu, których celem również będzie odwrócenie uwagi od dekoltu.
W przypadku sukienek czy bluzek z kołnierzykiem najlepsze będą naszyjniki w postaci łańcuszka z zawieszką, ale tylko wówczas, jeśli będzie on rozpięty. Przy zapiętym kołnierzyku taka biżuteria może być niezauważalna i lepiej postawić na biżuterię bardziej zdobioną i wyrazistą.
Krótkich naszyjników unikamy przy golfach, tu lepszym rozwiązaniem będzie coś dłuższego, np. kamień szlachetny na złotym łańcuszku. Jeśli wybierzemy wyrazisty wzór, wówczas lepiej jest zrezygnować z kolczyków czy bransoletek.
Złota kolia do wieczorowych kreacji
Do długich, eleganckich sukni doskonale sprawdzi się żółte złoto w postaci pięknie zdobionej kolii. Jeśli stawiamy na odkryte ramiona, może to być tzw. choker, czyli wisiorek okalający szyję. Taka biżuteria doda stylizacji szyku i klasy. Do tego obowiązkowo pasujący pierścionek, wiszące kolczyki i bransoletka.
Dobierając ozdoby na szyję na oficjalne wyjścia – warto także sugerować się dekoltem. W tym przypadku zawsze jednak warto postawić na więcej dodatków oraz wybrać te, które są nieco bardziej zdobione. Jeśli wybieramy sukienkę retro, idealnym rozwiązaniem będzie biżuteria vintage, która przyciąga uwagę, nadaje charakteru stylizacji i jest obecnie bardzo modna.
W przypadku ciemnych sukienek wieczorowych pięknie będzie się też prezentowało połączenie złota i srebra. Taki wisiorek bądź kolia z pewnością nadadzą blasku każdej kobiecie!
*artykuł zewnętrzny*