Czy faktoring może zastąpić windykację? Plusy i minusy

Aktualności

Czy faktoring może zastąpić windykację? Plusy i minusy

21 lutego 2025

*artykuł zewnętrzny*

53 proc. firm z sektora MŚP zmagało się z zatorami płatniczymi wskutek nierzetelnych kontrahentów, którzy opłacali faktury po upływie 30 dni od wyznaczonego terminu płatności. 40 proc. przedsiębiorców doświadczyło opóźnień przekraczających 60 dni – wynika z danych BIG InfoMonitor. Co zrobić, kiedy odbiorcy faktur zwlekają z uregulowaniem należności? Dzięki faktoringowi firmy zyskują natychmiastowy dostęp do środków pieniężnych. Sprawdź, jaki rodzaj faktoringu wybrać, aby uniknąć zamrożenia gotówki w fakturach na wiele miesięcy.

Faktoring ułatwia utrzymanie płynności finansowej i zapobiega zatorom płatniczym

Klasyczny faktoring to usługa polegająca na finansowaniu faktur sprzedażowych z odroczonym terminem płatności – wynoszącym 30 czy 60 dni. Firma faktoringowa (faktor) wykupuje nieprzeterminowane wierzytelności od klienta (faktoranta), wypłacając mu od 70 proc. do nawet 100 proc. wartości sprzedaży – nawet w dniu wystawienia faktury. Dzięki temu rozwiązaniu przedsiębiorca unika niekorzystnych wahań płynności finansowej i zatorów płatniczych, które wywołują opóźnienia w regulowaniu zobowiązań przez kolejne firmy w łańcuchu dostaw.

Co ważne, kontrahent zachowuje prawo do zapłaty w terminie wyznaczonym na fakturze. W zależności od rodzaju faktoringu, który może być realizowany w modelu jawnym lub cichym, odbiorca produktów lub usług realizuje przelew na konto przedsiębiorcy albo firmy faktoringowej. Faktorant ponosi dzienny koszt finansowania, który wynosi zaledwie 0,0333 proc. wartości wierzytelności w eFaktor, finansującym faktury o wartości od 300 tys. zł do 15 mln zł.

Jak faktoring obniża ryzyko utraty płynności finansowej?

Jeżeli przedsiębiorca zdecyduje się na faktoring jawny, odbiorcy faktur zostaną powiadomieni o wykupieniu wierzytelności przez firmę faktoringową. W tym scenariuszu kontrahent zrealizuje przelew bezpośrednio na konto faktora. Już samo poinformowanie klientów o współpracy z firmą faktoringową poprawia dyscyplinę płatniczą, zwłaszcza jeśli usługa jest realizowana w modelu pełnym (bez regresu). To oznacza, że faktor przejmuje pełną odpowiedzialność za ewentualne opóźnienie ze strony kontrahenta. Co ważne, przedsiębiorca, który wystawił fakturę, nie będzie zobligowany do zwrotu wcześniej otrzymanej zaliczki faktoringowej.

Czy faktoring ma wady?

Zdarza się, że niektórzy kontrahenci są sceptycznie nastawieni do faktoringu, ponieważ uznają, że korzystanie z tej usługi przez dostawcę sygnalizuje brak zaufania wobec ich zdolności do terminowego regulowania zobowiązań finansowych. Przedsiębiorcy, którzy wolą uniknąć nieporozumień w relacjach biznesowych, powinni jasno komunikować klientom, dlaczego korzystają z usług faktoringowych. Warto podkreślić, że finansowanie faktur wiąże się nie tylko z niestabilną sytuacją finansową przedsiębiorstwa.

Trzeba również pamiętać o negocjacjach w kwestii zakazu wierzytelności w umowie handlowej. Jeżeli strony podpiszą umowę z klauzulą uniemożliwiającą przeniesienie wierzytelności na inny podmiot, przedsiębiorca będzie mógł skorzystać z faktoringu, ale wyłącznie w modelu cichym (tajnym). Jak działa faktoring cichy? Faktor wypłaca zaliczkę klientowi, ale kontrahent nie zostaje o tym powiadomiony. Odbiorca faktury opłaca należności przelewem na konto przedsiębiorcy, który następnie przelewa odpowiednią kwotę firmie faktoringowej. Co się stanie, kiedy faktura nie zostanie uregulowana w terminie? Faktor nie przejmuje odpowiedzialności za niewypłacalność kontrahenta. To oznacza, że zaliczka faktoringowa podlega zwrotowi (regresowi).

Czy faktoring może zastąpić windykację? Nie, ale te dwie usługi doskonale się uzupełniają, wspierając firmy w utrzymywaniu płynności finansowej. Jeśli przedsiębiorca woli uniknąć angażowania się w proces windykacyjny, powinien zdecydować się na faktoring pełny (bez regresu), aczkolwiek wówczas poniesie wyższy koszt usługi. W tym modelu nie trzeba zwracać zaliczki faktorowi, a wszystkimi procedurami zajmuje się firma faktoringowa, która przejmuje odpowiedzialność za niewypłacalność kontrahenta.