Coraz więcej kradzieży w policyjnych statystykach

Aktualności

Coraz więcej kradzieży w policyjnych statystykach

W ubiegłym roku było blisko 107 tys. przestępstw kradzieży w całej Polsce. Liczba ta wzrosła o przeszło 3 tys. w porównaniu z 2018 r. W sklepach odnotowano ponad 17 tys. takich zdarzeń, czyli o 5 tys. więcej niż rok wcześniej. Z kolei na stacjach paliw było ich niemal 2 tysiące, a rok wcześniej – o prawie 600 mniej. W przypadku wykroczeń kradzieży złodzieje upodobali sobie przede wszystkim wielkopowierzchniowe placówki handlowe.

W statystykach Komendy Głównej Policji z 2019 r. widnieją łącznie 106 682 przestępstwa kradzieży rzeczy cudzej. Natomiast w 2018 r. było ich mniej, bo 103 164. Z danych wynika, że liczba takich zdarzeń wzrosła w sklepach z 12 366 do 17 383 oraz na stacjach paliw – z 1362 do 1955.

Jak zaznacza Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, w listopadzie 2018 roku weszły w życie znowelizowane przepisy kodeksu wykroczeń. W efekcie podniesiony został próg kwotowy, do którego kradzież pozostaje jedynie wykroczeniem. Przed 2013 r. była to suma 250 zł, następnie – ¼ minimalnego wynagrodzenia, a od jesieni 2018 r. – 500 zł.

W 2019 r. najwięcej przestępstw kradzieży odnotowano na terenie KSP Warszawa, było ich 18 886 (w 2018 roku – 17 754). Dalej w statystykach znajdują się KWP Wrocław – 14 771 (14 713), KWP Katowice – 12 181 (12 044), KWP Poznań – 8044 (7824) oraz KWP Kraków – 7148 (2018 – 7161).

– Ilość kradzieży w garnizonie stołecznym związana jest bezpośrednio z tym, że Warszawa to największe miasto Polski i główny węzeł komunikacyjny kraju. Ogromna liczba osób, które tu przebywają na stałe czy też czasowo, generuje więcej zdarzeń niż w innych miejscach – podkreśla asp. szt. Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji  w Warszawie.

W 2019 r. najwięcej przestępstw kradzieży w sklepach zostało zgłoszonych do KWP Wrocław – 2 843 (w 2018 r. – 2 279). Kolejne w zestawieniu są KSP Warszawa – 2762 (2 034), KWP Katowice – 2344 (1 617), KWP Poznań – 1207 (940) oraz KWP Gdańsk – 1051 (2018 – 713). Jeśli zaś chodzi o tego typu zdarzenia na stacjach paliw, to najwięcej było ich na terenie KWP Wrocław – 378 (wcześniej – 214). 2 lata temu tabelę otwierała KSP Warszawa z 268 zgłoszeniami. W ubiegłym roku liczba ta spadła do 239, co dało drugie miejsce w statystykach. Dalej są KWP Łódź – 178 (102), KWP Katowice – 176 (170) oraz KWP Poznań – 163 (2018 – 83).

– Podejmujemy działania mające na celu ograniczenia przestępczości. W ub.r. odnotowaliśmy o ponad 2% mniej przestępstw społecznie uciążliwych. Jedynie nastąpił minimalny wzrost w kategorii kradzieże – informuje asp. szt. Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Obszar KSP z Warszawy jest jednym z nielicznych, który w 2019 r. odnotował spadek liczby kradzieży na stacjach paliw. Jak zaznacza asp. szt. Tomasz Oleszczuk, to w dużym stopniu związane jest z policyjnymi działaniami prewencyjnymi oraz z poprawą organizacji bezpieczeństwa przez właścicieli obiektów. Policjanci ogniw patrolowo-interwencyjnych mają zlecane kontrolowanie i obejmowanie nadzorem rejonów stacji (tzw. KMZ – kontrola miejsc zagrożonych) pod kątem osób i pojazdów podejrzanych, w tym dokonujących kradzieży paliwa.

– W 2019 r., przy naszym wsparciu, ukazał się raport „Bezpieczeństwo w handlu detalicznym w Europie: wykraczając poza straty”. Wynika z niego, że w sklepach spożywczych najczęściej kradzione są alkohole, sery, art. mięsne i wyroby czekoladowe. Z kolei na stacjach paliw to akcesoria samochodowe i telefoniczne, produkty impulsowe oraz napoje – mówi Ewa Pytkowska, dyrektor ds. sprzedaży w Checkpoint Systems Polska.

Od listopada działa elektroniczny rejestr sprawców wykroczeń przeciwko mieniu. Znaleźć w nim można informacje nt. wykroczeń kradzieży rzeczy, których wartość nie przekracza 500 zł. Według danych z dnia 7 lutego br. w ciągu dwóch ostatnich miesięcy 2019 r. doszło do 19 298 takich zdarzeń w sklepach wielkopowierzchniowych. Natomiast na terenie mniejszych sklepów zarejestrowano 4746 takich wykroczeń, a ze stacji paliw – 4746.

Według Renaty Juszkiewicz, elektroniczny rejestr to skuteczne narzędzie w walce z osobami, które cyklicznie dokonują kradzieży i traktują to jako stałe źródło dochodu. Z kolei Ewa Pytkowska podkreśla, że straty polskich sieci detalicznych szacowano w 2017 roku na 1,1 miliarda euro. Większość tej kwoty przypadła na sklepy spożywcze i cash&carry, następnie – na domy towarowe oraz sklepy na stacjach paliw. Przy tym dane te obejmują kwestie od kradzieży sklepowych i przestępczości zorganizowanej po kradzieże popełniane przez nieuczciwych pracowników, straty przypadkowe i uszkodzenia produktów.

Źródło: Monday News

Foto: shutterstock.com

Udostępnij artykuł