Ceny żywności rosną, ale wolniej

Gospodarka

Ceny żywności rosną, ale wolniej

18 stycznia 2021

W grudniu ceny żywności były średnio o 0,8% wyższe niż rok wcześniej. To najmniejszy wzrost od styczna 2019 roku. Przyczyniła się do tego nadpodaż mięsa na unijnym rynku.

Trzeci miesiąc z rzędu spada w Polsce inflacja, a to oznacza, że ceny rosną, ale w wolniejszym tempie. W grudniu były średnio o 2,4% wyższe niż rok wcześniej.

Do spadku inflacji w grudniu przyczynił się wolniejszy wzrost cen żywności, który wyniósł 0,8% w skali roku, co oznacza, że ukształtował się na najniższym poziomie od stycznia 2019 roku. Dla porównania, miesiąc wcześniej, czyli w listopadzie, ceny żywności wzrosły o 2% w skali roku. Wyraźne zmniejszenie tempa wzrostu cen w kategorii „żywność i napoje bezalkoholowe” było związane przede wszystkim ze spadku cen mięsa, które średnio było tańsze o 2,3%  niż rok wcześniej.

„Wynikało ono z silnych efektów wysokiej bazy sprzed roku oraz obserwowanego w ostatnim czasie spadku cen drobiu i trzody chlewnej ze względu na utrzymującą się nadpodaż tych produktów na unijnym rynku w warunkach pandemii” – zauważają ekonomiści Credit Agricole.

Oczywiście wzrost cen żywności o 0,8% w skali roku to wartość średnia. Są takie produkty jak ryż, które kosztują około 8,6% więcej niż rok wcześniej, owoce, które zdrożały o 7,2% i pieczywo – o 6,8%.

Inflacja średnioroczna w 2020 roku wyniosła 3,4%, podał GUS. Jak wyglądają prognozy na 2021 rok?

Ekonomiści Credit Agricole oceniają, że czynnikami ograniczającymi spadek inflacja będą: podwyżka cen prądu, wejście w życie tzw. podatku cukrowego i podatku handlowego oraz podwyżka opłat za wywóz śmieci. Jednak biorąc pod uwagę wszystkie czynniki prognozują, że inflacja zmniejszy się w 2021 roku do 2,6%. Natomiast ekonomiści PKO BP prognozują 3,1%.

źródło: money.pl
oprac: EW