Cenówka kontrolowana

Aktualności

Cenówka kontrolowana

30 grudnia 2022

Opłata za reklamę piwa – czy każdy kupiec prowadzący sprzedaż piwa jest zobowiązany do jej zapłaty? Pytanie jest postawione nieco przewrotnie, a to dlatego że z informacji, jakie docierają od kupców, wynika, iż urzędy skarbowe, ostatnio nasiliły kontrole w sklepach, w zakresie obowiązku uiszczania w/w opłaty.

Wydawać by się mogło, że nie powinno być problemów z określeniem za co, kto i w jakiej wysokości obowiązany jest do zapłaty tego quasi- podatku, jak powszechnie określa się opłatę za reklamę piwa. Aktem prawnym, który nakłada taki obowiązek jest Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z dnia 26 października 1982 r. tj. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119 dalej UstWTPA. Art. 13 (2) w/w ustawy, w ust. 1 wskazuje kto i w jakiej wysokości zobowiązany jest do zapłaty tej opłaty „Podmioty świadczące usługę będącą reklamą napojów alkoholowych wnoszą opłatę w wysokości 10% podstawy opodatkowania podatkiem od towarów i usług wynikającej z tej usługi”. Z określeniem wysokości nie powinno być problemów. Problemem jest to, co rozumiemy przez reklamę napojów alkoholowych i jakie to podmioty świadczą usługę będącą reklamą.

Reklama napojów alkoholowych – definicja, różnice interpretacyjne, orzecznictwo sądów

Zacznijmy od reklamy napojów alkoholowych. Zgodnie z art. 2 (1) ust. 1 pkt 3) UstWTPA, „reklama napojów alkoholowych to publiczne rozpowszechnianie znaków towarowych napojów alkoholowych lub symboli graficznych z nimi związanych, a także nazw i symboli graficznych przedsiębiorców produkujących napoje alkoholowe, nieróżniących się od nazw i symboli graficznych napojów alkoholowych, służące popularyzowaniu znaków towarowych napojów alkoholowych; za reklamę nie uważa się informacji używanych do celów handlowych pomiędzy przedsiębiorcami zajmującymi się produkcją, obrotem hurtowym i handlem napojami alkoholowymi”. Mamy więc do czynienia z definicją legalną. Z przepisu tego wynika wprost, że reklamy nie stanowią informacje przesyłane pomiędzy przedsiębiorcami, a dotyczące napojów alkoholowych, w tym piwa (tj. katalogi, cenniki, gazetki, prasa branżowa B2B itp. – nazywane powszechnie „informacjami handlowymi”). Urzędy Skarbowe przyjmują, że w pozostałych przypadkach, każde publiczne rozpowszechnianie nazwy piwa albo logo jego producenta jest reklamą napojów alkoholowych. A od niej trzeba uiścić opłatę w wysokości 10% podstawy opodatkowania VAT.

Posiłkują się przy tym orzecznictwem Sądów Administracyjnych, m.in. wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 31.03.2015 r. (sprawa o sygn. akt: II FSK 707/13). Jeszcze dalej idące jest stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 18.11.2015 r. (sygn. akt I SA/Łd 862/15) „Każde działanie zmierzające do publicznego rozpowszechnienia znaków towarowych napojów alkoholowych uznaje się za reklamę napojów alkoholowych”. Konieczne jest wyjaśnienie, że mowa jest o reklamie napojów alkoholowych, a tak naprawdę zgodnie z UstWTPA, dopuszczalna jest jedynie reklama piwa. Oczywiście pod pewnymi warunkami szczegółowo opisanymi w art. 13 (1) w/w ustawy. Nie znaczy to jednak, że w przypadku, kiedy kontrolujący zauważy reklamę innych napojów alkoholowych, nawet tych sprzecznych z prawem, to nie naliczy przewidzianej art. Art. 13 (2) ust. 1

10% opłaty. Zgodnie z przyjętą praktyką taka opłata będzie naliczona. Uznanie za sprzeczną z prawem daną reklamę również nie będzie podstawą do jakiegokolwiek zwrotu wcześniej wniesionych opłat. Z w/w cytowanych orzeczeń sądów administracyjnych wynika, że opłata za reklamę piwa, będzie naliczana praktycznie w każdym przypadku, gdy na widok publiczny zostanie wystawiony: znak towarowy – logo producenta piwa lub/i nazwa piwa. Takie rozumowanie może prowadzić właściwie do absurdu, że wystawienie na półce sklepowej, regale, palecie, piwa danej marki, będzie poczytane za reklamę piwa podlegającą obowiązkowi 10% opłaty. I nie są to przypuszczenia bezpodstawne. Z rozmów z właścicielami sklepów, u których trwają kontrole w zakresie ewentualnego naliczenia opłaty za reklamę piwa, taki obraz się niestety wyłania. Dotychczas zainteresowania urzędników skarbowych koncentrowały się przede wszystkim na logo marki/producenta piwa umieszczanych na plakacie, w oknach wystawowych sklepu, na billboardzie, na szyldzie zawieszonym na sklepie. Ulubiony przedmiot to zdaje się chłodziarki (lodówki) do piwa, na których umieszczono logo producenta piwa lub jego nazwę. Z punktu widzenia definicji legalnej reklamy napojów alkoholowych (piwa), kluczowe znaczenie ma jego publiczne rozpowszechnianie. Wątpliwości interpretacyjne wywołuje sformułowanie „publiczne”.

Urzędy skarbowe w uzasadnieniach swoich decyzji przywołują stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego wyrażone w wyroku z 12 kwietnia 2013 r. sygn. II OSK 2472/11 na tle dawnego brzmienia art. 30 ust. 1 pkt 4 Prawa budowlanego, zgodnie z którym „miejscem publicznym jest miejsce ogólnodostępne, otwarte, a więc miejsce, z którego korzystać może nieograniczona liczba osób, niezależnie od tego komu przysługuje prawo własności danej nieruchomości”. Podobnie Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) obecnie Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, wskazywała, iż „miejsce publiczne służy przede wszystkim zaspokajaniu potrzeb użytkujących je osób, m.in. w zakresie wypoczynku, rekreacji, komunikacji czy np. edukacji. Najczęściej stanowi własność Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego. Nie jest jednak wykluczone, by było ono własnością innych podmiotów. Wobec powyższego poprzez miejsce publiczne rozumie się wszelkie miejsca dostępne powszechnie”.

Zaś za Słownikiem Języka Polskiego pod red. W. Doroszewskiego: rozpowszechnić – rozpowszechniać „uczynić coś ogólnie zna nym”:

1. „stać się ogólnie znanym, używanym”

2. „wystąpić często lub w wielkiej liczbie” publiczny 1. „dotyczący całego społeczeństwa lub jakiejś zbiorowości” 2. „dostępny lub przeznaczony dla wszystkich”.

Warto zauważyć, że publiczne rozpowszechnianie to nie miejsce publiczne. Zatem mamy tutaj pewną nieścisłość. Wydaje się, że lukę tę próbuje wypełnić najnowsze orzecznictwo sądów administracyjnych. Przywołać należy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 13.07.2017 r. (sygn. akt II GSK 982/17), w którym sąd zwrócił uwagę na dwa elementy: Reklamą napojów alkoholowych jest publiczne rozpowszechnianie m.in. znaków towarowych napojów alkoholowych, służące ich popularyzowaniu. Istotne jest, czy swoim zachowaniem, na przykład eksponowaniem w przejrzystej witrynie sklepowej znaków towarowych napojów alkoholowych, przysparza im popularności”. Z powyższego orzeczenia można wywnioskować, iż nie każde eksponowanie znaków towarowych napojów alkoholowych stanowi reklamę, ale takie, które przysparza im popularności. Co więcej, jest dostępne dla każdego przypadkowego przechodnia, którego nie należy utożsamiać z klientem sklepu. Klient sklepu, w którym sprzedaje się napoje alkoholowe musi liczyć się z faktem, iż zobaczy nazwę piwa, logo jego producenta tak samo, jak i innych produktów dostępnych w sklepie. Moim zdaniem nie można mówić tu o reklamie napojów alkoholowych. Dopiero wystawienie plakatu z piwem w witrynie sklepu, billboardu przed sklepem, szyldu itp. jest publicznym rozpowszechnianiem znaków towarów, a więc wypełnia znamiona ustawowej definicji reklamy, o której mowa w UstWTPA.

Warto pochylić się również nad ulubionym przykładem reklamy piwa tj. reklamy logo piwa na chłodziarkach w sklepie. Po pierwsze, chłodziarki te są często własnością samego producenta. Zgodnie z art. 13 (2) ust. 1 UstWTPA obowiązek ponoszenia opłat spoczywa na podmiotach, które świadczą usługi w zakresie reklamy alkoholowej. Oznacza to, że prowadzenie działań reklamowych samodzielnie przez producentów i dystrybutorów napojów alkoholowych jest zwolnione ze wskazanej opłaty (tak za: Koszowski Michał, Niżnik-Dobosz Iwona, Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Komentarz. Opublikowano: WKP 2020). Nadto, w w/w przypadku warto powołać się na orzecznictwo sądów administracyjnych. I tak w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11.01.2013 r. (sygn. akt II FSK 988/11) wskazano: „Reklamy napojów alkoholowych nie można utożsamiać z umową najmu lub dzierżawy, na mocy których spółka udostępnia kontrahentowi powierzchnię reklamową – wyznaczone miejsca na ścianach, podłogach czy też wiszące plansze.

Nie samo zawarcie wspomnianych umów, a dopiero ustalenie, że dodatkowo w ramach ich realizacji (dodatkowe postanowienia umowne) mogło dojść do świadczenia przez spółkę usług reklamy napojów alkoholowych rodzi po jej stronie obowiązek zapłaty opłaty, o której mowa w art. 132 ust. 1 ustawy (…)”. Z kolei Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie (wyrok z dnia 19.06.2013r. sygn. akt I SA/Kr 431/13) orzekł, iż: „(…) obowiązek uiszczania opłat dotyczy tych podmiotów, które reklamę rozpowszechniają (zamieszczają na billboardach, na łamach gazet [konsumenckich – przyp. autora], nadają przez radio i tv, itp.), nie zaś wykonują same prace pomocnicze towarzyszące procesowi reklamy.(…)”.

Podmioty obowiązane do zapłaty opłaty od reklamy piwa

Rozpoznaliśmy mniej więcej co należy rozumieć pod pojęciem reklamy napojów alkoholowych w rozumieniu UstWTPA. Wskazano nieścisłości, rozbieżności interpretacyjne, orzecznictwo sądów administracyjnych. Teraz pora na określenie podmiotów świadczących usługę będącą reklamą napojów alkoholowych, zobowiązanych do zapłaty 10% opłaty. Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem organów skarbowych obowiązkiem poniesienia opłaty, o której mowa w art. 13 (2) ust. 1 w/w ustawy, objęci są wszyscy, którzy w jakikolwiek sposób reklamują markę alkoholu lub nazwę i logo firmy produkującej alkohol.

Obowiązek ten powinien dotyczyć przede wszystkim mediów konsumenckich (telewizji, radia), ale również firm świadczących usługi reklamy zewnętrznej (np. na billboardach, słupach reklamowych). Opłatą mogą być także objęte hipermarkety, kina, firmy transportowe, restauracje i hotele. Skoro wskazano hipermarkety, to należy rozumieć, iż obowiązek ten dotyczy również kupców prowadzących sklepy w tzw. handlu tradycyjnym. Pamiętać należy jednak, że tylko w przypadku, kiedy świadczą usługę będącą reklamą napojów alkoholowych.

Sposób obliczania opłaty

Zgodnie z przepisami, opłatę oblicza się w wysokości 10% podstawy opodatkowania podatkiem od towarów i usług wynikającej z tej usługi. Podstawę opodatkowania stanowi zatem koszt usługi reklamy. Nie może być tutaj dowolności w kształtowaniu tej podstawy. W wypadku wypłaty wy nagrodzenia częściami, obowiązany powinien sporządzić deklarację osobno do każdej części i wpłacić osobno wyliczone opłaty. Praktyką stosowaną przez organy skarbowe, jest uznawanie za podstawę opodatkowania wartości wynikających z tzw. faktur marketingowych. Moim zdaniem nie jest to praktyka prawidłowa.

Samo słowo marketing nie oznacza jeszcze reklamy. Za Słownikiem Języka Polskiego PWN, marketing to „działania mające na celu poznanie potrzeb konsumentów, ustalenie wielkości produkcji oraz metod dystrybucji, sprzedaży i reklamy towarów”. Reklama jest tylko jedną ze składowych marketingu. Nadto, jeśli w/w faktura marketingowa wystawiona jest w oparciu o konkretne porozumienie, w którym wymieniono rzeczywiście świadczone przez danego kupca usługi, to tym bardziej nie ma podstaw do wyliczenia opłaty, o której mowa w art. 13 (2) ust. 1 UstWTPA, w oparciu o taką fakturę VAT.

Reklama napojów alkoholowych (piwa) a przepisy dotyczące informowania o cenach towarów

Należy pamiętać, że kupców obowiązują przepisy Ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług (Ustawa z dnia 9 maja 2014 r. tj. Dz.U. z 2019 r. poz. 178) dalej UstOCT oraz wydane na jej podstawie Rozporządzenie Ministra Rozwoju w sprawie uwidaczniania cen towarów i usług z dnia 9 grudnia 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 2121), dalej RozMRwsCTU. Zgodnie z art. 4 ust. 1 UstOCT W miejscu sprzedaży detalicznej i świadczenia usług uwidacznia się cenę oraz cenę jednostkową towaru (usługi) w sposób jednoznaczny, niebudzący wątpliwości oraz umożliwiający porównanie cen”. Z kolei na podstawie właściwych przepisów RozMRwsCTU (§ 3):

1. Cenę uwidacznia się w miejscu ogólnodostępnym i dobrze widocznym dla konsumentów, na danym towarze, bezpośrednio przy towarze lub w bliskości towaru, którego dotyczy.

2. Cenę oraz cenę jednostkową uwidacznia się w szczególności: • na wywieszce; • w cenniku; • w katalogu; • na obwolucie; • w postaci nadruku lub napisu na towarze lub opakowaniu”. Poprzez wywieszkę należy rozumieć etykietę, metkę, tabliczkę
lub plakat; wywieszka może mieć formę wyświetlacza elektronicznego (RozMRwsCTU § 2 pkt 4). Jak wskazują w/w regulacje, w przypadku piwa może dojść do kolizji przywołanych wyżej przepisów dotyczących informowania o cenach, z przepisami dotyczącymi reklamy piwa, a właściwie interpretacji tych przepisów („każde publiczne rozpowszechnianie nazwy piwa albo logo jego producenta jest reklamą napojów alkoholowych”). Należy podkreślić, iż naruszenie przepisów UstOCT zagrożone jest karą pieniężną do wysokości 40 tys. zł.

Podsumowanie

Jak wskazują przywołane powyżej orzeczenia, każda sprawa dotycząca reklamy napojów alkoholowych (piwa) jest inna. Wydana w określonym stanie faktycznym i prawnym. Należy również pamiętać, że, chociaż w naszym systemie prawnym nie obowiązuje prawo precedensowe, to orzecznictwo sądów stanowi kierunek interpretacyjny. W treści niniejszego artykułu wykazano, jak skrajnie różne mogą być wyroki sądów administracyjnych, wydane na podstawie tych samych przepisów prawa.

Jeśli chodzi o decyzję organów skarbowych, to należy mieć na względzie, że organy te w większości kierują się dobrem budżetu państwa a nie kontrolowanego przedsiębiorcy. Moim zdaniem, w przypadku wątpliwości, czy dana decyzja dotycząca opłaty za reklamę piwa, wydana została właściwie, nie należy rezygnować z jej zaskarżenia, włącznie z drogą postępowania sądowego. Jak wskazał w jednym z nowszych orzeczeń sąd administracyjny „(…) Stanowiska organu nie sposób zaakceptować jako nader uproszczonego i abstrahującego od istoty usługi, która nie wykazuje cech usługi reklamy napojów alkoholowych” (WSA Łódź z dnia 17.08.2022 r. I SA/ Łd 359/22), czego w przypadku sporów Państwu życzę.

Autor: Damian Jeszka, Radca Prawny Kancelaria Radcy Prawnego Damian Jeszka z/s w Żorach Radca Prawny PGZ Kupiec.