Polska Rada Centrów Handlowych szacuje utracone obroty z powodu trzykrotnego ograniczenia funkcjonowania obiektów handlowych w Polsce na kwotę ok. 30 mld zł. Wiosenny lockdown skutkował spadkiem przychodów o ponad 17,5 mld zł. Listopadowe zamknięcia w galeriach przyniosły ok. 8 mld zł utraconych obrotów, a konsekwencją wprowadzenia kolejnych ograniczeń w handlu od 27 grudnia 2020 r. będzie dziura w obrotach branży na poziomie ponad 4 mld zł.
Branża była i jest przygotowana do pracy w wysokim rygorze sanitarnym dlatego apeluje do rządu o jak najszybsze otwarcie galerii handlowych oraz adekwatne do wprowadzanych restrykcji wsparcie finansowe dla wszystkich podmiotów dotkniętych ograniczeniami. W przeciwnym razie nieuniknione będą bankructwa oraz likwidacja miejsc pracy. Zagrożona może być także stabilność systemu finansowego w Polsce.
Apel o pomoc dla najemców
Mimo ogromnych strat właściciele obiektów handlowych cały czas ponoszą stałe koszty z tytułu utrzymania nieruchomości, zarządzania nimi oraz obsługi długu bankowego. Straty finansowe rosną każdego dnia, ponieważ wiosną 2020 r. w tzw. ustawie covidowej rząd wprowadził abolicję czynszową dla najemców w art. 15 ze i jednocześnie wykluczył grupę właścicieli oraz zarządców nieruchomości handlowych z możliwości korzystania z tarcz antykryzysowych i finansowych.
Wynajmujący apelują o pomoc dla najemców i właścicieli centrów handlowych w formie dofinansowania do kosztów stałych obejmujących czynsze. Podobne rozwiązania wprowadzono w niektórych państwach europejskich np. w Czechach i na Litwie. Umożliwiłyby one wszystkim uczestnikom branży centrów handlowych regulowanie zobowiązań finansowych, w tym należności czynszowych oraz rat kapitałowo-odsetkowych na rzecz banków. Trzeba zdawać sobie sprawę, że zadłużenie każdej pojedynczej nieruchomości handlowej może sięgać średnio 70-80% jej wartości, a ze znacząco ograniczonych przychodów z umów najmu, które zostały ustawowo wygaszone, właściciele galerii spłacają raty kapitałowo-odsetkowe. Poważne problemy finansowe wynajmujących wynikające z braku przychodów będą mieć wpływ na sektor bankowy ze względu na skalę kredytów udzielanych na budowę i zakup nieruchomości komercyjnych.
Kolejne zamknięcie nieuzasadnione
Polska Rada Centrów Handlowych zauważa również, że kolejne zamknięcie placówek handlowych w galeriach było nieuzasadnione i nie przekłada się bezpośrednio na obniżenie liczby zachorowań w kraju, ponieważ centra nie były i nie są źródłem zakażeń wirusem. W centrach handlowych panuje zaostrzony rygor sanitarny, wdrożono zalecenia Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii, WHO oraz rozwiązania rekomendowane przez organizację certyfikującą bezpieczeństwo w obiektach handlowych – Safe Shopping Centres. Na tle innych krajów europejskich polskie regulacje sanitarne są dużo bardziej rygorystyczne. Także tysiące kontroli przeprowadzonych w listopadzie i grudniu 2020 r. przez policję i sanepid w centrach handlowych nie wykazywały naruszeń.