BOBO FRUT świętuje 50-lecie

Aktualności

BOBO FRUT świętuje 50-lecie

Nie ma chyba Polaka, który nie zna smaku soków i nektarów dla najmłodszych BOBO FRUT. Marka świętuje właśnie 50 lat istnienia i zdradza kilka pysznych tajemnic.

Pierwsza butelka soku BOBO FRUT Jabłko banan i marchewka powstała w rzeszowskiej fabryce Alima w 1968 r. Alima stała się w ten sposób pierwszym w Polsce zakładem z oddziałem produkcji soków i przetworów przeznaczonych specjalnie dla niemowląt i małych dzieci. W pierwszym roku do miast i miasteczek całego kraju trafiło 100 ton produktów BOBO FRUT. Tak, w sercu Podkarpacia, narodziła się marka soków i nektarów dla najmłodszych.

Produkty szybko zyskiwały popularność. Eksperci Instytutu Matki i Dziecka docenili je za „niezwykle małe straty wartości odżywczych”, a rodzice i maluchy za smak, do którego do dziś wielu dorosłych Polaków chętnie wraca.

Wraz ze wzrostem popularności zwiększała się także różnorodność produktów BOBO FRUT. W 1978 r. polscy rodzice mogli już wybierać spośród 17 rodzajów soków. Jednocześnie stały się one towarem deficytowym – w latach 70. i 80. zapotrzebowanie na nie znacząco przewyższało możliwości produkcyjne rzeszowskiej fabryki. Ci, którym brakowało znajomości umożliwiających otrzymanie soków „spod lady”, stali po nie w długich kolejkach. Nikogo to jednak nie odstraszało. Wręcz przeciwnie – trudności z dostępnością soków BOBO FRUT czyniły je w polskich domach powszechnym obiektem pożądania.

Dziś marka świętuje 50. urodziny. W tym czasie w Polsce urodziło się ponad 25 milionów dzieci i każdemu z nich soki BOBO FRUT starały się towarzyszyć w wyjątkowych pierwszych latach życia. Deficytowe kiedyś produkty są już teraz, na szczęście, znacznie łatwiej dostępne, chociaż nie zmniejszyło to ich popularności.

W Polsce każdego roku wypija się ponad 10 mln butelek soków i nektarów BOBO FRUT. Gdyby ustawiono je obok siebie, z podkarpackiego Rzeszowa, gdzie powstają, kolorowy szereg ciągnąłby się aż do… piaszczystej plaży we Władysławowie. To ponad 28 tys. butelek z logo BOBO FRUT dziennie, które ustawione jedna na drugiej dałyby wieżę niewiele niższą niż najwyższy szczyt Europy – położony we francuskich Alpach Mount Blanc.

Soki BOBO FRUT przez 50 lat swojej historii były stale udoskonalane. Zmieniły się także etykiety, jednak wielu dorosłych, którzy wychowali się z sokami BOBO FRUT, pamięta jeszcze opakowania z początków produkcji. By przywołać w ich pamięci beztroskie czasy dzieciństwa, w 50-tą rocznicę powstania marki na półki trafiły soki, których wygląd przypomina te historyczne, pierwsze etykiety BOBO FRUT.