Black Friday, czyli Czarny Piątek, to przypadający na ostatni piątek listopada dzień, w którym obowiązują atrakcyjne wyprzedaże i obniżki cen w sklepach. W tym roku wypada on 24 listopada. Polscy detaliści powoli przenoszą na lokalny rynek tradycję z USA. Z roku na rok do akcji przyłączają się kolejni producenci elektroniki czy odzieży, a także sieci handlowe FMCG. Czy jednak tego rodzaju akcje marketingowe przynoszą faktyczne korzyści, a udział w nich się opłaca?
Z analiz GfK wynika, iż w niektórych krajach, jak np. w Wielkiej Brytanii, w tygodniu, w którym wypada Czarny Piątek konsumenci wydają więcej pieniędzy niż w tygodniu poprzedzającym święta Bożego Narodzenia. W Hiszpanii, Francji, Niemczech oraz we Włoszech podobną tendencję można zaobserwować w przypadku wybranych grup produktowych, takich jak np. telewizory czy urządzenia przenośne.
Tydzień, na który przypada Czarny Piątek generuje znacznie wyższą sprzedaż w porównaniu z przeciętnym tygodniem handlowym. Porównując trendy ilościowe i zmiany cen na polskim rynku telewizorów w tygodniu, na który w 2016 r. przypadał Czarny Piątek, z tygodniem go poprzedzającym, można było zaobserwować ponad 60-procentowy wzrost sprzedaży w ujęciu ilościowym oraz 50-procentowy w ujęciu wartościowym. Spadek cen wyniósł w tym czasie około 7 proc.
Odnotowane w listopadzie wzrosty sprzedaży we wspomnianych branżach nie znajdują odzwierciedlenia w branży FMCG. Z analiz GfK wynika, iż w ostatnich latach obroty ze sprzedaży w sektorze spożywczym w listopadzie nie zwiększyły się. Nie zaobserwowano również wzrostu pod względem wielkości sprzedaży.
Niemal 2/3 polskich konsumentów twierdzi, że nie spotkało się wcześniej z określeniem Black Friday czy Czarny Piątek. Stąd też ponad 60 proc. z nich nie planuje skorzystać w tym roku z wyprzedaży z okazji Czarnego Piątku. W ubiegłym roku jedynie 12 proc. nabywców dokonało zakupu jakiegokolwiek produktu w promocji z tej okazji.
W Czarny Piątek konsumenci są gotowi, by kupować, czekają jednak na najlepsze okazje. Komunikacja marketingowa w handlu detalicznym ma nadal znaczący wpływ na decyzje zakupowe, a decydującym czynnikiem są promocje. Zapytani o to, co wpływa na ich wybory, konsumenci w znacznej większości wskazują na informacje umieszczone bezpośrednio na regałach sklepowych (44 proc.).
Inny czynnik kształtujący popyt konsumentów, który w handlu zawsze był i jest obecny, to cena. Fakt ten prowadzi do nasilenia promocji w celu przyciągnięcia większej liczby osób poszukujących atrakcyjniejszych cen. Ponad połowa konsumentów (58 proc.) deklaruje, iż porównuje ceny w różnych sklepach.