Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu br. w zasadzie nie zmienił się w stosunku do miesiąca ubiegłego – informuje BIEC.
Niewielki wzrost, nie przekraczający 0,1 punktu jest bez znaczenia dla kształtowania inflacji w najbliższym czasie. W gospodarce w dalszym ciągu dominują tendencje do ograniczania tempa wzrostu cen a nawet w niektórych obszarach odnotowujemy deflację. Ceny producentów (PPI) spadają od ponad roku, ceny usług transportu i magazynowania świadczone przedsiębiorcom w ostatnim czasie były bardzo stabilne, a nawet okresowo spadały, podobnie zachowywały się ceny importu.
Zagrożenie narastającą presją inflacyjną na świecie w pierwszym półroczu 2014 jest na razie znikome, o czym świadczą indeksy cen żywności FAO oraz podstawowe indeksy cen surowców przemysłowych. Niska inflacja a nawet krótkookresowa deflacja to warunek konieczny i niezbędny dla ożywienia gospodarczego, które jak do tej pory w zdecydowanej większości gospodarek jest kruche i niepewne.
Źródło: BIEC