Wskaźnik Dobrobytu odzwierciedlający ekonomiczną kondycję polskiego społeczeństwa w grudniu br. wzrósł o 0,3 punktu w stosunku do wartości sprzed miesiąca – BIEC.
Nie osiągnął jednak wartości z ostatniego swego lokalnego szczytu z marca br. W największym stopniu do wzrostu wskaźnika przyczynił się wzrost realnych wynagrodzeń przekraczający 4,5% w skali roku (nominalny wzrost o blisko 4% r/r). Ostatnio opublikowane dane GUS na temat struktury wynagrodzeń za 2014 r. potwierdzają tezę o rosnącym ich rozwarstwieniu. O ile w latach 1999- 2010 tempo wzrostu średniego wynagrodzenia i tempo wzrostu jego mediany były bardzo zbliżone, o tyle od 2012 roku średnie wynagrodzenia rosły szybciej niż mediana i relacja ta w badaniu za 2014 r. pogłębiła się. Można przypuszczać, że w 2015 roku proces ten był kontynuowany. Z punktu widzenia Wskaźnika Dobrobytu oznacza to że poprawa ekonomicznej kondycji społeczeństwa nie przebiega równomiernie w różnych grupach dochodowych. Pozytywną zmianą jest rosnąca liczba zatrudnionych. Liczba osób pracujących wzrosła w stosunku do sytuacji sprzed roku o 1,2%.
Utrzymująca się od lipca 2014 deflacja nie ma większego znaczenia dla przeciętnego Kowalskiego, tym bardziej, że w ostatnim czasie spadek cen nie dotyczy żywności, a ta w strukturze wydatków konsumentów jest najbardziej znacząca.
