82% Polaków popiera wycofanie się firm oraz marek z Rosji po ataku kraju na Ukrainę – tak wynika ze zrealizowanego przez Inquiry w maju br. badania. Połowa ankietowanych deklaruje, że zdarzyło im się zrezygnować z zakupu wybranej marki z powodu jej dalszej obecności na rynku rosyjskim, a 55% Polaków jest zdania, że działania podejmowane przez każdego z nas mogą mieć wpływ na zachowania i decyzje firm, co do działalności na rynku agresora.
– Widać wyraźnie, że Polacy są niezwykle mocno zaangażowani w kwestie związane z wojną na Ukrainie. Nie tylko pomagamy, ale również codziennie podejmujemy decyzje i działania mogące wpłynąć na sytuację. Presja ma sens i można odnieść wrażenie, że większość z nas rzeczywiście w to wierzy – mówi Agnieszka Górnicka, prezes firmy Inquiry.
Jak wynika z badania Polacy podejmując decyzję zakupowe zwracają uwagę na to czy dana marka kontynuuje swoją działalność na rynku rosyjskim. Największe poparcie dla firm, które opuściły Rosję, jest wśród najstarszej grupie Polaków, tj. powyżej 55 roku życia. Najsłabszy wpływ tej obecności widać wyraźnie wśród najmłodszej grupy Polaków, od 18 do 24 roku życia. Zdecydowanie częściej ma to kluczowe znaczenie dla osób powyżej 45 roku życia.
Zainteresowanie informacjami dotyczącymi kontynuacji działalności poszczególnych marek w Rosji jest mocniej widoczne wśród mężczyzn, w dużych miastach oraz osób z wyższym wykształceniem. Informacje na ten temat czerpiemy zdecydowanie najczęściej z telewizji (61%), ale także z mediów społecznościowych tj. Facebook (51%). Nie można jednak zapominać o takich źródłach jak radio, które jest istotnym źródłem informacji dla 40% zainteresowanych tym tematem.
źródło: Inquiry
