Jacek Ratajczak: Historia waszej firmy sięga 1945 r. Obecnie Zakłady Tłuszczowe „Bielmar” Sp. z o.o. to firma prywatna, której właścicielami są pracownicy, dostawcy rzepaku i dystrybutorzy produktów spółki. Czy przykład takiego rozwiązania sprawdził się i jest konkurencyjny w warunkach polskiego rynku?
Andrzej Janaczek: Z dumą podkreślamy, że jesteśmy spółką pracowniczą, ponieważ większość udziałów znajduje się w rękach naszych obecnych i emerytowanych pracowników. Co więcej, jako jeden z niewielu znaczących producentów na rynku tłuszczów, dysponujemy w 100% polskim kapitałem. To cenne wartości, które budują naszą markę. Obecna dobra pozycja w branży, zaufanie konsumentów i silna kondycja spółki pokazują, że decyzja sprzed 20 lat o wykupieniu przedsiębiorstwa państwowego była bardzo trafna i do dziś przynosi wymierne korzyści. W kontekście dużej dostępności naszych zasobów narodowych dla kapitałów zagranicznych, pozycja bielskiego przedsiębiorstwa była i nadal jest wyjątkowa. Szkoda, że ścieżka jaką obraliśmy nie stała się standardem dla innych, dobrze funkcjonujących w latach 90. przedsiębiorstw. Retorycznym pozostaje pytanie, czy obecnie obowiązujące przepisy motywują do podejmowania podobnych decyzji.
Sztandarowymi produktami Zakładów Tłuszczowych „Bielmar” są margaryny. Prowadzona właśnie kampania reklamowa ma wzmocnić markę Śniadaniowa. Dlaczego główny nacisk położono na tę markę?
Śniadaniowa jest naszą najbardziej rozpoznawalną marką margaryny do smarowania pieczywa. Funkcjonuje na rynku od prawie 20 lat! Konsekwentnie inwestujemy w jej rozwój. Obecnie mamy w ofercie całą rodzinę Śniadaniowej: Śniadaniową Klasyczną, Śniadaniową z Masłem i Śniadaniową Premium. Sukces tej marki, u podstaw którego leżą dbałość o najwyższą jakość składników i rzetelna komunikacja o wartościach produktu, wzbudził zainteresowanie naszymi innymi produktami do smarowania pieczywa (Miss Kromeczki, Margaryna Roślinna). To produkty obecne w domach Polaków od wielu lat, których jakość pozostaje niezmiennie wysoka, bo nie zgadzamy się na kompromisy w doborze składników czy procesie produkcji.
Charakterystyczny znak graficzny Bielmaru został zaprojektowany w 1990 r. Będzie jednak zmieniony. W jakim kierunku idą zmiany? Jaki efekt chcecie dzięki temu osiągnąć?
Decyzja o zmianie znaku jest spowodowana kilkoma czynnikami. Przede wszystkim pragniemy zwiększyć czytelność nazwy „Bielmar” w logotypie. Zmieniamy logo, ale nie zmieniamy wartości, takich jak: tradycja, natura i jakość, którym jesteśmy wierni od samego początku naszej działalności. Jestem przekonany, że to ważny i konsekwentny krok na drodze rozwoju silnej marki, jaką zbudowaliśmy na przestrzeni ostatnich niemal 70 lat.
Jakiego typu działania wzmacniające sprzedaż waszych produktów oferujecie handlowcom-detalistom?
Staramy się mocno wspierać handlowców-detalistów, zaczynając już od poziomu dystrybucji. Publikacje hurtowni podpowiadają, które produkty są dla sklepu detalicznego najbardziej atrakcyjne cenowo i logistycznie, dlatego jesteśmy w nich dobrze widoczni. Swoją obecność mocno zaznaczamy także w gazetkach detalistów, aby tym kanałem docierać z przekazem o naszej ofercie bezpośrednio do konsumentów. W sklepach wspieramy sprzedaż za pośrednictwem atrakcyjnych materiałów POS (np. plakatów, wobblerów, itp.). Inwestujemy w reklamy billboardowe na nośnikach, których właścicielami są sieci sklepów. Wspomagamy sprzedaż animacjami w placówkach handlowych z udziałem hostess oraz poprzez prezentacje produktów. Powyższe działania to standardowy pakiet, który oferujemy naszym partnerom.
Jednym z trendów na rynku tłuszczy do smarowania jest oferowanie produktów prozdrowotnych. Czy znajduje to odzwierciedlenie w waszym portfolio?
Tak, popularną Miss Kromeczki dedykujemy konsumentom kontrolującym kaloryczność posiłków. To bezmleczna, w 100% roślinna, lekka margaryna do smarowania pieczywa o niskiej zawartości tłuszczu. Może być podawana dzieciom i dorosłym uczulonym na białko odzwierzęce. Jej skład doceniają wegetarianie, jak również osoby dbające o linię i przestrzegające diety niskotłuszczowej. Jeżeli szukamy produktu o właściwościach prozdrowotnych, należy pamiętać także o margarynie Słonecznej. Nie zawiera soli, powstaje na bazie oleju słonecznikowego. Doskonale uzupełnia dietę o składniki pochodzenia roślinnego, których organizm sam nie może wytworzyć, czyli niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe.
Firma poszerzyła ofertę o kategorię marynat. Cztery propozycje na bazie oleju rzepakowego trafiły niedawno na rynek. Co jest największym atutem waszych marynat?
Marynaty Spółki Bielmar wyróżnia olejowa baza. Podstawą produktu są olej rzepakowy i tłuszcz roślinny. Dzięki nim zaprawa doskonale rozprowadza się po powierzchni mięsa i zamyka jego pory podczas grillowania, smażenia czy pieczenia. Zdjęte z rusztu mięso jest jednocześnie kruche i soczyste. Oferujemy Marynaty w czterech smakach: łagodnym, ostrym, tradycyjnym i orientalnym. Myślę, że to świetna propozycja do różnych potraw nie tylko podczas sezonu grillowego, ale przez cały rok.
Dziękuję za rozmowę