Producent ptasiego mleczka kręci reklamówki i rusza głębiej za ocean – informuje Puls Biznesu.
– Skoro wódce Chopin udało się w Stanach osiągnąć sukces, to nie ma powodu, by nie udało się Wedlowi. Za przykładem Chopina nie poszli inni producenci branży spożywczej, to chyba kwestia braku odwagi i przekonaniu o potencjale marki. My chcemy być drugą rozpoznawalną polską marką na tamtejszym rynku – zapowiada Witold Ziobrowski, dyrektor zarządzający Lotte Wedel.
Lotte Wedel wkrótce kręcić będzie trzy filmy reklamowe, które trafią na amerykańskie serwisy internetowe.
– Zaistnienie w świadomości konsumenta poprzez kanał internetowy jest tam łatwiejsze niż w Europie, a kampanie w internecie są ponadto tańsze od tych w mediach tradycyjnych. Bariera wejścia jest więc dla nas niższa – przekonuje Witold Ziobrowski.
Wedel chce rozpocząć od przekonywania do swoich produktów Polonii. – Jej kolejne pokolenia Wedla nie znają. Łatwiej będzie nam zacząć od zapoznania z marką właśnie potomków dawnych emigrantów. Potem przyjdzie czas na Amerykanów – zapowiada szef Lotte Wedel.
Źródło: PAP