Akcja „Almette – Kobiety NAJ” to 4-odcinkowa opowieść o kobietach dających przykład niezwykłej kreatywności i prawdziwej siły. Tym razem ambasador Almette, David Gaboriaud, spotkał się, gotował… i uwieczniał dania z Dominiką Koszowską – najbardziej na świecie utytułowaną fotografką mobilną, która NAJpiękniejsze zdjęcia wykonuje smartfonem. To niewątpliwie kobieta o NAJlepiej wykadrowanej pasji!
– Bohaterki akcji „Almette – Kobiety NAJ” to kobiety, które udowodniły, że determinacja i dążenie do celu pozwalają przełamywać stereotypy. To zaś dało im moc, by nie tylko spełniać marzenia, ale i pomagać tym, którzy czekają na pomocną dłoń. I one ją podają! Poznaliśmy już historie lekkoatletki Moniki Pyrek, która założyła fundację zajmującą się upowszechnianiem sportu wśród dzieci i młodzieży oraz Iwony Blecharczyk, walczącej o poprawę warunków pracy kierowców ciężarówek w całej Europie. Bohaterką trzeciego odcinka jest zaś Dominika Koszowska, czyli Kobieta o NAJlepiej wykadrowanej pasji. Zapraszamy do spotkania z nią na kanałach „Kobiet NAJ” i śledzenia całej akcji w Internecie i social mediach – mówi Jacek Wyrzykiewicz, PR & Marketing Services Manager w Hochland Polska.
NAJlepiej wykadrowana pasja Dominiki Koszowskiej
Dominika Koszowska zdobyła ponad 100 nagród i aż trzy razy tytuł NAJlepszej fotografki mobilnej w międzynarodowych konkursach. Na realizację swoich marzeń zdecydowała się około 40-tki, kiedy zaczęła naukę na ASP, a dziś kończy studia doktoranckie. Dominika udowadnia, że nigdy nie jest za późno na rozwijanie pasji. Jako artystka początkowo dość długo szukała swojego stylu, aż odkryła zalety fotografowania smartfonem i udowodniła, że tak robione zdjęcia wcale nie są gorsze. A NAJpiękniejsze w tym, co robi Dominika, jest to, że inspiruje innych do odkrywania swoich talentów pasji. Od lat dzieli się wiedzą, prowadząc bezpłatne warsztaty dla dzieci i seniorów. Dominikę o kilka rad w temacie fotografowania jedzenia spytał ambasador Almette, David Gaboriaud. Bohaterami sesji były zioła, soczyste, dorodne pomidory i puszyste i wiejskie serki Almette. Zdjęcia oczywiście wyszły po mistrzowsku!
