Specjalnie dla “PH” mec. Tomasz Lisewski: Przedsiębiorcy-handlowcy odczuwają uciążliwe skutki ciągłych zmian w prawie

Aktualności

Specjalnie dla “PH” mec. Tomasz Lisewski: Przedsiębiorcy-handlowcy odczuwają uciążliwe skutki ciągłych zmian w prawie

Ponad połowa przedsiębiorców sygnalizuje, że czynniki utrudniające im prowadzenie bieżącej działalności gospodarczej, a nieczęsto stanowiące wręcz przeszkodę do jej rozpoczęcia lub rozwoju stanowią skomplikowane, niepewne i podlegające częstym zmianom przepisy prawa. W oparciu o przytoczone deklaracje — jak konkretnie ten problem przekłada się na biznes.

Istotnym skutkiem ciągłych zmian w przepisach wydaje się brak możliwości wypracowania przez przedsiębiorców konkretnych, sprecyzowanych i niezmienianych zasad czy reguł prowadzenia działalności. Okazuje się bowiem, że wskutek zmiany przepisów, dotychczasowe działania mogą okazać się nieprawidłowe, czy wręcz niezgodne z prawem, co z kolei może wiązać się z nałożeniem na handlowców sankcji np. w postaci kar pieniężnych (które niekiedy mogą być bardzo wysokie). Szczególnie podatne na zmiany są ostatnimi czasy przepisy prawa podatkowego. Są one jednocześnie niezwykle istotne dla handlowców dążących do opodatkowania wszystkich aspektów swojej działalności zgodnie z prawem. Handlowcy narzekają również na zbyt często w ich ocenie zmieniane przepisy dotyczące zatrudniania pracowników oraz dotyczące pozwoleń, koncesji czy licencji.

Przedsiębiorcy często podnoszą, że nie mają wiedzy i nie są w sposób efektywny informowani przez rządzących czy organy administracji na temat planowanych, czy wchodzących w życie zmian w przepisach prawa. W dobie częstych i niekiedy bardzo szybko uchwalanych czy zmienianych przepisów aktualizacja wiedzy w ich zakresie stanowi wyzwanie nawet dla przedstawicieli branży prawniczej, a co dopiero dla przedsiębiorców, których głównym zadaniem jest prowadzenie biznesu. Co więcej, nawet jeżeli handlowiec ma możliwość zapoznania się z projektowanymi czy przyjętymi przepisami, to częstokroć, biorąc pod uwagę brak wykształcenia specjalistycznego, nie jest w stanie przeanalizować ich w taki sposób, aby przełożyć je na jasne wytyczne co do nowych obowiązków czy wymogów. Nie pomaga w tym również niekiedy skomplikowane lub niejasne brzmienie przepisów, które może pozwalać na różnorodne interpretacje. Analiza przepisów prawa i ich wykładnia dla celów prowadzenia biznesu jest zadaniem niełatwym oraz czasochłonnym. Niektórzy handlowcy wskazują, że gdyby mieli poświęcić się tylko tej czynności, zwyczajnie nie starczałoby im czasu na inne zadania. Problemem jest także to, że w przypadku przepisów dopiero wprowadzonych do systemu prawnego, brakuje praktycznych przykładów poprawności ich zastosowania.

Zmiana przepisów prawa może stanowić przeszkodę w codziennej działalności, lecz także być barierą rozwojową dla poszczególnych przedsiębiorców. Nowe inwestycje, wdrożenie innowacji, poszerzenie zakresu prowadzonego biznesu, czy zmiana formy prawnej w związku z rozwojem, wymagają, częstokroć skomplikowanej i czasochłonnej analizy od strony przepisów m.in. prawa administracyjnego, handlowego, czy podatkowego. Takie bariery, szczególnie dla małych przedsiębiorców mogą okazać się nie do pokonania, co przekłada się na brak ich rozwoju. To w konsekwencji wpływa hamująco na całą gospodarkę, jak i ogranicza konkurencyjność polskich przedsiębiorców. Podkreślić bowiem należy, że w Polsce najliczniejsze są małe i średnie przedsiębiorstwa. Firmy o dużym kapitale, posiadające znaczne zasoby i licznych specjalistów mogą pozwolić sobie na sprawniejsze radzenie sobie ze zmianami w prawie.

Mecenas Tomasz Lisewski

Przeczytaj także: Przedsiębiorstwa będą mieć więcej czasu na przejście do Krajowego Systemu e-Faktur