Polska będzie musiała zróżnicować, zależnie od stażu pracy, okresy wypowiedzenia przy umowach na czas określony. Zgodnie bowiem z niedawnym wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej obecne przepisy mają charakter dyskryminacyjny. TS UE stwierdził, że część przepisów polskiego Kodeksu pracy (głównie art. 33) jest niezgodna z unijną dyrektywą w sprawie zatrudnienia terminowego. W efekcie osoby pracujące na czas określony mają otrzymać uprawnienia, które do tej pory przysługiwały jedynie osobom zatrudnionym na stałe. Dotyczy to przede wszystkim okresu wypowiedzenia – dla osób zatrudnionych na czas określony są to tylko 2 tygodnie. Tymczasem w przypadku umów na czas nieokreślony okres wypowiedzenia (od 2 tygodni do 3 miesięcy) jest zależny od stażu pracy.