Polskie firmy specjalizujące się w produkcji przetworów rybnych pod względem zaawansowania technologicznego okazują się europejską czołówką. Głównym problemem okazują się przyzwyczajenia Polaków. W kraju zjada się średnio 12,5 kg ryby na osobę rocznie, podczas gdy w Unii Europejskiej jest to prawie 25 kg.
Branża przetwórstwa rozwija się bardzo dynamicznie. W 2004 r. wartość rynku szacowano na około 550 tys. euro, z kolei w 2016 r. było to już 2,325 mln euro. Jak tłumaczy Jerzy Safader, prezes Polskiego Stowarzyszenia Przetwórców Ryb, krajowi przedsiębiorcy dobrze wykorzystali możliwości związane z otwarciem europejskiego rynku, po wejściu Polski do Unii Europejskiej.
W okresie między 2007, a 2014 r. polskie firmy zainwestowały w modernizację około 1,2 mld zł. Dzięki temu pod względem wielkości i wartości produkcji zajmują 3-4 miejsce wśród krajów europejskich.
Większość produkcji trafia na eksport. Importowane z kolei są surowce potrzebne do produkcji. Aktualnie do Polski sprowadza się rocznie około 150 tys. ton łososia norweskiego.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Foto: Pixabay
