W związku ze zbliżającym się Sylwestrem lubuscy policjanci wraz z funkcjonariuszami Straży Granicznej i Służby Celnej kontrolują miejsca sprzedaży materiałów pirotechnicznych. Mundurowi zwracają szczególną uwagę na legalność sprzedaży fajerwerków oraz warunki w jakich są przechowywane. Działania potrwają do Nowego Roku.
Koniec grudnia to czas kiedy wiele osób zaopatruje się w fajerwerki oraz zimne ognie, aby w sylwestrową noc hucznie powitać Nowy Rok. To także czas, gdy w wielu marketach, sklepach oraz na straganach powstają stanowiska poświęcone materiałom pirotechnicznym. Ich sprzedaż wymaga zachowania szczególnych środków ostrożności oraz zasad bezpieczeństwa, których przestrzegania pilnują funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej oraz Służby Celnej.
Podczas wzmożonych kontroli mundurowi sprawdzają legalność pochodzenia fajerwerków oraz to, czy są wyposażone w obowiązkową instrukcję obsługi w języku polskim. Sprawdzane są także miejsca ich przechowywania, które muszą być zaopatrzone w gaśnice proszkowe, koc gaśniczy oraz tabliczki informacyjne. Najważniejsze jednak jest, aby fajerwerki i zimne ognie były sprzedawane osobom, które są uprawnione do ich zakupu, czyli osobom pełnoletnim. Policjanci każdorazowo przypominają sprzedawcom, iż zgodnie z obowiązującym prawem, za udostępnianie materiałów pirotechnicznych osobom nieletnim grozi kara nawet dwóch lat pozbawienia wolności.
Policjanci, funkcjonariusze Straży Granicznej oraz Służby Celnej będą kontrolować miejsca sprzedaży petard aż do Nowego Roku. Każda osoba trudniąca się handlem materiałami pirotechnicznymi w sposób niezgodny z prawem, musi liczyć się z tego konsekwencjami.
Źródło: KWP w Gorzowie Wlkp.
fot.:policja.pl
