Od kilku miesięcy w Ministerstwie Klimatu trwają prace nad przygotowaniem nowego systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów, który ma spełniać wymagania dyrektyw unijnych w sprawie odpadów. Według tych dyrektyw to wprowadzający produkt w opakowaniach jest odpowiedzialny za jego zbiórkę, zagospodarowanie i recykling, gdy ten stanie się odpadem.
Biorąc pod uwagę, że przeciętny mieszkaniec produkuje ok. 315 kg odpadów to przy obecnych stawkach za odbiór odpadów 4 osobowa rodzina, która rocznie wytwarza niewiele ponad tonę śmieci ponosi koszty od 700 do ponad 1000 złotych za tonę odpadów. W tym samym czasie producenci produktów w opakowaniach płacą od 5 do kilkudziesięciu złotych za wprowadzenie tony opakowań na rynek. Morfologia śmieci powstających w gospodarstwach domowych pokazuje, że większość to są właśnie opakowania po produktach.
W propozycji modelu który został już przedstawiony przez Ministerstwo wskazano, że część środków powinna być przekazywana do gmin w celu intensyfikacji selektywnej zbiórki i obniżenia stawek opłat za odbiór odpadów od mieszkańców. Takie rozwiązanie spotkało się z dużym sprzeciwem organizacji odzysku i wprowadzających, którzy zaproponowali rozwiązanie polegające na całkowitym przejęciu kontroli nad organizacją i finansowaniem selektywnej zbiórki w gminach przez organizacje ROP.
Źródło: Centrum Prasowe PAP
Foto: Pixabay