Z raportu instytutu badań handlu detalicznego EHI wynika, że w Niemczech w ubiegłym roku zanotowano ponad 426 tys. kradzieży sklepowych. Jest to wzrost o 23,6% w stosunku do 2022 r.
W 2023 roku u naszych zachodnich sąsiadów do kradzieży dochodziło najczęściej w sklepach spożywczych, odzieżowych, a także w drogeriach. Najczęściej kradzione produkty to alkohol, wyroby tytoniowe, kosmetyki, żyletki, napoje energetyczne, żywność dla niemowląt oraz kawa.
Czym są spowodowane kradzieże?
Według ekspertów instytutu do wzrostu liczby kradzieży przyczyniła się inflacja. Zwracają oni również uwagę na problemy kadrowe. Niemieckie sieci handlowe zatrudniają coraz mniej pracowników, stawiając przy tym często na kasy samoobsługowe. To z kolei sprawia, że złodzieje czują się pewniej.
źródło: Deutsche Welle
oprac.: red.
