Mimo zakazu sprzedaży napojów energetycznych dzieciom i młodzieży, wprowadzonego z początkiem roku, ich dostępność wzrosła. Na znaczeniu zyskują także napoje funkcjonalne.
Raport eLeader pokazuje, że producenci napojów energetycznych dobrze radzą sobie w nowych realiach. Branża na zaostrzone przepisy zareagowała zwiększając dostępność produktów. Z badań przeprowadzonych przez firmę wynika, że udziały na półce czterech największych producentów energetyków w pierwszym kwartale tego roku wzrosły o niemal 9 punktów procentowych, sprawiając, że marki te zajmowały średnio 68,7% półki.
Co więcej, pojawiło się 100 nowych produktów w kategorii napojów energetyzujących. Wzrasta również znaczenie segmentu napojów witaminowych i izotonicznych, które wiążą się z segmentem energetyków.
Mimo odnotowanych spadków sprzedaży w ostatnim kwartale minionego roku i wprowadzonego zakazu sprzedaży energetyków niepełnoletnim, producenci i sieci nie zmieniają cen. Od grudnia 2023 do marca br. za flagowe produkty wiodących producentów napojów energetyzujących zapłacimy tyle samo.
Coraz istotniejsza zaczyna być kategoria napojów funkcjonalnych, w tym witaminowych i izotonicznych, które lokują się na granicy energetyków i napojów bezalkoholowych. Może się tak dziać ze względu na dostępność dla grupy wiekowej objętej zakazem sprzedaży napojów energetyzujących.
źródło: Wirtualne Media
oprac.: red.
