Tadeusz Czarniecki, Dyrektor Marketingu Herbapol – Lublin S.A.

Wywiady

Tadeusz Czarniecki, Dyrektor Marketingu Herbapol – Lublin S.A.

06 października 2014

Poradnik Handlowca: Jakie trendy można zauważyć obecnie na rynku herbat? Czy są jakieś gatunki, do których Polacy przekonują się coraz bardziej?

Większość kategorii herbacianych jest stabilna, nie obserwuje się dynamicznych wzrostów i znaczącego rozwoju danego segmentu tak jak to miało miejsce jeszcze przed paroma laty np. w kategorii herbat zielonych czy wcześniej funkcjonalnych. Cechą charakterystyczną jest systematyczny rozwój kategorii herbat smakowych, a dzieje się tak zarówno ze względu na ich walory smakowe jak i prozdrowotne takich herbat jak zielone, czerwone czy mieszanki oparte także na składnikach nie herbacianych jak rooibos czy yerba mate. To efekt rosnącej świadomości konsumentów i większej uwagi poświęconej zdrowemu odżywianiu się. W dalszym ciągu największą sprzedaż stanowią te same ulubione smaki Polaków, ale także pokaźna jest oferta którą można określić jako rotującą, a konsumenci sięgają po nią, bo lubią od czasu do czasu wypróbować czegoś nowego i ciekawego. Co widzimy po rosnącej sprzedaży naszego Herbacianego Ogrodu lub Zielnika Polskiego, coraz więcej jest osób ceniących jakość produktów oraz naturalne składniki. Rynek się polaryzuje na tych którzy wybierają produkt pierwszocenowy oraz na tych, którzy płacąc więcej za produkt, chcą uzyskać konkretną korzyść i gwarancję jakości, a taką daje np. marka Herbapol lub Big-Active.

Jak ważna jest dla Państwa współpraca z niezależnymi handlowcami? Czy jest to dla Was ważny segment rynku?

Zawsze był i będzie ważny! Chyba niewielu było wierzących w buńczuczne zapowiedzi zagranicznych sieci sprzed kilku lat, jak to zniknie nasz rodzimy handel. Herbapol jest Polską firmą i cenimy sobie współpracę z naszymi partnerami z którymi dbamy o rozwój naszych biznesów. Sądząc po tym jak się wspólnie rozwijamy chyba nam się udaje. Mamy także bardzo szeroki wachlarz narzędzi trade marketingowych dla naszych przedstawicieli handlowych którym ułatwiamy współpracę na poziomie sklepów tak, by obie strony mogły być z niej zadowolone, by poprawiać ekspozycję, zapewnić właściwą cenę pozwalającą maksymalizować zyski poprzez rotację dobrze dobranego asortymentu.

Czy w najbliższym czasie zamierzają Państwo inwestować w rozwój Waszych zakładów produkcyjnych?

Systematycznie rozwijamy nasze zakłady i linie produkcyjne zarówno poprzez modernizację, jak i nowe instalacje. Ma to przełożenie na coraz lepsze produkty, które oferujemy naszym konsumentom. W zeszłym roku w znaczący sposób zmieniliśmy naszą flagowa linię herbat Herbaciany Ogród, w którym teraz oferujemy duże kawałki owoców w przeźroczystych saszetkach, a sam skład jest oparty o wyłącznie naturalne składniki najwyższej klasy. Obecnie na rynku pojawiają się nasze syropy w nowych butelkach z korkiem „niekapkiem”, tak by jeszcze mocniej podkreślić naszą pozycję lidera w kategorii.

Na rozwijaniu której kategorii produktów skupiacie Państwo obecnie największą uwagę?

Od dawna to syropy i herbaty stanowią o sile Herbapolu i nieustająco dbamy o rozwój tych kategorii, w każdej stawiając sobie ambitne cele, mające na uwadze potrzeby naszych wiernych konsumentów. Co ważne, są oni bardzo aktywni, a nam udaje się z nimi utrzymać relację, przez co otrzymujemy wiele wskazówek odnośnie ich oczekiwań oraz rozwijających się trendów i upodobań. Staramy się zachować wyważony bilans pomiędzy  odpowiadaniu na nie wprost, a ich delikatnym stymulowaniu,  co przekłada się na ciekawe produkty, dzięki którym jesteśmy liderami w większości kategorii, w których występujemy z marką Herbapol oraz Big-Active. Dzięki tym działaniom to grono stale się powiększa co nas bardzo cieszy. Dziś jesteśmy w przededniu otwarcia nowej kategorii pod marką Herbapol – produktów dżemowych, co nie jest tajemnicą już od dłuższego czasu. Jestem przekonany, iż także w tej kategorii nasza oferta znajdzie liczną rzeszę konsumentów, gdyż produkty Herbapolu nie będą tylko kolejnymi produktami w kategorii. Wniesiemy do niej nową jakość. Nasze produkty stworzone są z lokalnych oraz odmianowych owoców, które zapewniają niepowtarzalne walory smakowe. Szczególnie prym wiedzie wiśnia nadwiślanka oraz malina polka. Bardzo staranne podejście do pozyskiwania surowców, kontrola upraw i współpraca z dostawcami gwarantuje jakość produktu, pieczętując to marką Herbapol. Na pewno tej kategorii i temu wdrożeniu poświecimy bardzo dużo zaangażowania i atencji, przygotowując także programy dla naszych partnerów zarówno na poziomie hurtu jak i detalu.

Co można powiedzieć o obecnej strategia marketingowa Herbapolu? Z jakim przekazem chcą Państwo dotrzeć do swoich klientów?

Dwa lata temu wdrożyliśmy strategię Herbapolu „Masz to w Naturze”, a dziś przystępujemy do kolejnego etapu jej realizacji. Wdrożenie dżemów jest jej częścią. Widzimy Herbapol jako markę z produktami nie tylko kojarzącymi się z prozdrowotnymi walorami czy  napojami które od lat goszczą w kuchni wielu Polaków, ale także markę niezwykle apetyczną. Nasze nowe produkty będą smakowite, a ich smak pochodzi prosto z natury, która jak wiadomo jest źródłem nie tylko zdrowia, ale także przyjemności, którą doświadczamy podczas bezpośredniego z nią obcowania – także dzięki naszym produktom. Po prostu: „Przyjemność. Masz to w naturze”

Jak wyglądają plany rozwoju i jakie cele Herbapol postawił przed sobą na najbliższe lata?

Mówiąc o dżemach wcale nie mówimy ostatniego słowa! Chcemy by Herbapol zagościł w kuchni Polaków właśnie jako ekspert od natury i doskonałego smaku prosto z niej pochodzącego. Już pracujemy nad kolejnymi niespodziankami, które, tak jak wcześniej wspomniałem, z jednej strony wpisują się w obowiązujące trendy, a zarazem je ukierunkowują, podpowiadając konsumentom, jak można w ciekawy sposób urozmaicać sobie to, co już doskonale znamy i lubimy przygotowywać w kuchni na co dzień. Brzmi tajemniczo, ale na razie niech tak zostanie.  W najbliższych latach chcemy w pełni wykorzystać potencjał drzemiący w naszej marce która ma 65 letnią tradycję, ale także w jej „młodszym bracie” Big-Active, który rozkochał w sobie młodsze konsumentki na razie w kategorii herbat.

Dziękujemy za rozmowę.