W sobotę o godzinie 16 na Placu Zamkowym w Warszawie rozpoczął się kolejny Strajk Przedsiębiorców. Zebrani próbowali udać się pod Pałac Prezydencki, Ministerstwo Rozwoju, Sejm oraz pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości.
Przedsiębiorcy domagający się skuteczniejszej pomocy państwa w przezwyciężeniu kryzysu wywołanego epidemią koronawirusa zebrali się na Placu Zamkowym około godziny 15. Jeszcze przed godziną 16, czyli oficjalnym startem protestu byli spisywani przez policję, która kordonem otoczyła zgromadzenie. – Przyjechałam tu po pracę i chleb, chcę normalnego życia, móc pracować, płacić podatki, nawet na tę policję, która nas tak potraktowała – powiedziała jedna z uczestniczek demonstracji cytowana przez money.pl.
Jak informuje Sylwester Marczak z Komendy Stołecznej Policji: „W związku z czynną napaścią na funkcjonariuszy użyto środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej i gazu”.
W czasie protestu funkcjonariusze policji zatrzymali łącznie 380 osób.
Źródło: money.pl, tvn24.pl, polsatnews.pl
Foto: Katarzyna Pierzchała
