Sklepy promują coraz więcej cukru i obniżają ceny. Będzie jeszcze taniej?

Aktualności

Sklepy promują coraz więcej cukru i obniżają ceny. Będzie jeszcze taniej?

W ciągu 26 miesięcy średnie ceny kilograma cukru w sklepach spadły o prawie 32%. W badanym okresie najtaniej było w maju 2018 r. – 1,63 zł, a najdrożej – we wrześniu 2016 r. – 2,94 zł. Obniżki zaczęły się w grudniu ub. roku. Dobre wiadomości dla klientów mają związek z dużą produkcją w Polsce i w innych krajach, a także z deregulacją unijnego rynku. Dzięki niskim kosztom zakupu surowca, sieci handlowe coraz częściej decydują się na okazjonalne rabaty. Takie akcje zaczęły organizować nawet małe placówki, do niedawna ich unikające. Jednak specjaliści nie są zgodni co do tego, czy obserwowany obecnie trend zdoła się utrzymać.

Od kwietnia 2016 r. do maja 2018 r. średnia cena promowanego w sieciach handlowych cukru wyniosła 2,23 zł. za kilogram. Jednak w ciągu tego czasu znacząco spadła z 2,39 zł/kg w pierwszym miesiącu badanego okresu do 1,63 zł/kg w ostatnim. Maksimum, tj. 2,94 zł/kg, zanotowano we wrześniu 2016 r.. Od tego czasu jest coraz taniej. Według dr. Piotra Szajnera z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, korzystny dla klientów trend wynika z wysokiej produkcji w kampanii 2017/2018 – 2,3 mln ton. Przy stabilnej konsumpcji krajowej na poziomie 1,7 mln ton rocznie, wysoka podaż wywołała presję cenową.

W ciągu pierwszych 5 miesięcy tego roku najniższe oferty można było znaleźć w gazetkach promocyjnych hipermarketów – średnio 1,70 zł/kg. Supermarkety są nieco droższe – 1,72 zł/kg. Propozycje w dyskontach opiewały na 1,79 zł/kg, a w sieciach convenience – 1,95 zł/kg. Różnica między hipermarketami i supermarketami jest bardzo niewielka, a z danych wynika, że znaczące spadki cen zaczęły się dopiero na przełomie lat 2017 i 2018.

Przy spadających cenach rośnie liczba ofert z atrakcyjnymi cenami. Jeśli w ubiegłym roku wszystkie sieci przeprowadziły 151 takich akcji, to tylko w pierwszych pięciu miesiącach tego roku zrobiły to już 106 razy. Obserwowany wzrost wskazuje na znaczną presję promocyjną ze strony producentów cukru. Duży wyrób surowca w kampanii 2017/2018 sprawił, że w obrocie jest sporo towaru, który trzeba sprzedać. A zachęty w postaci obniżek to jeden z lepszych mechanizmów w tej kwestii.

Sytuację na rynku najlepiej obrazuje średnia liczba promocji w każdym kanale sprzedaży. Najwięcej graczy jest wśród supermarketów, ale biorąc pod uwagę uśrednione wartości, przeprowadziły one 34,9 tego typu akcji. Dla hipermarketów wynik jest równy 40,4. Zatem te sieci częściej podejmowały działania. Natomiast najmniej aktywna była kategoria convienence – 8,1. A dzięki tegorocznej intensyfikacji obniżek, na czoło wysunęły się dyskonty – 42,6.

W tym roku najtańszy cukier proponowały hipermarkety, w lutym 1,44 zł/kg i w kwietniu 1,49 zł/kg. Jednak to czy trend się utrzyma, w dużej mierze zależy od plonów buraka cukrowego. Z danych IERiGŻ wynika, że w ubiegłym roku powierzchnia upraw wzrosła o 5 tys. hektarów i osiągnęła 235 tys. ha. Jednak dr Piotr Szajner wskazuje, że trudno prognozować kolejne zbiory. Na razie na niekorzyść plantatorów działała susza w maju i czerwcu. Jeśli osiągną technologiczny plon na poziomie 9 ton produktu z hektara, to produkcja wyniesie ok. 2,1 mln ton, czyli mniej niż w ostatniej kampanii. Nie wiadomo jednak, jakie będą warunki w okresie zbiorów i przetwórstwa, a to może mieć znaczny wpływ na ceny detaliczne.

Dr Szajner przypomina, że polski rynek jest silnie zintegrowany ze światowym, co poważnie przekłada się na ceny w kraju. Dodatkowo podkreśla, że globalny cykl koniunkturalny w cukrownictwie trwa 2-3 lata, więc podwyżki prawdopodobnie zaczną się w połowie 2019 roku. Nie można też wykluczyć tzw. szoków rynkowych spowodowanych np. niekorzystnymi warunkami pogodowymi u największych producentów na świecie. A w takiej sytuacji cukier podrożeje wcześniej.

Źródło: MondayNews

Foto: Pixabay