Nabiałowa „czysta etykieta”

Aktualności

Nabiałowa „czysta etykieta”

Trend na produkty z tzw. „czystą etykietą” dotarł także do kategorii produktów nabiałowych, uważanych i tak od lat za zdrowe, polecanych przez lekarzy czy dietetyków. Jakie zmiany z tego względu nastąpiły w tej grupie produktów? Czym producenci chcą przekonać klientów do swojej oferty?

Idea „czystej etykiety”

Liczne badania wskazują, że coraz więcej konsumentów unika spożywania produktów z długą listą surowcową, z wyszczególnionymi sztucznymi dodatkami oraz wysoko przetworzonych. Powrót do produktów naturalnych, powszechnie uważanych za zdrowsze, to czytelny sygnał dla producentów, aby zmodyfikowali receptury i wytwarzali asortyment metodami zbliżonymi do tradycyjnych. Trudno jednak w ten sposób produkować towary na masową skalę, tym samym bardzo tanie. Stąd konsument musi liczyć się z wyższymi cenami.

Sama idea „czystej etykiety” jest bardzo przyjazna konsumentowi, z uwagi na jej czytelne założenia. Kupując produkt z „czystą etykietą” konsument ma pewność, że wszelkie użyte do jego wyprodukowania składniki są naturalne. Opis na etykiecie musi być jednak zrozumiały dla klienta, podstawowym obowiązkiem producenta jest dokładne poinformowanie o składzie produktów. W ostatnich latach również w Polsce mamy coraz bardziej świadomych konsumentów, którzy w trosce o swoje zdrowie chcą mieć pewność, że sięgają po naturalne, jednocześnie wysokiej jakości produkty. W tym celu w placówce handlowej dokładnie czytają i analizują etykiety. Warto cały czas pamiętać, że pojęcie „czystej etykiety” nie jest pojęciem legislacyjnym, definicja nie jest sformalizowana prawnie, dlatego może podlegać różnego typu interpretacjom, zarówno ze strony konsumentów, jak i producentów.

Nie tylko opakowanie

O walorach swych produktów producenci najczęściej informują na opakowaniach. To z nich klient dowie się, że trzymany w ręce towar zachowuje standardy „czystej etykiety”. Jednak szczupłość miejsca, czyli brak możliwości umieszczenia rozbudowanych informacji na tym nośniku nie pozwala na wyeksponowanie tych atutów w pełni. A i samo opakowanie bywa niekiedy niedużych rozmiarów, co z natury ogranicza przekaz.

W tej sytuacji zabiegi producenta przenoszą się do innych nośników informacji, np. do komunikatów prasowych, materiałów POS i przekazów reklamowych. Często do kontaktu z konsumentem używane są media społecznościowe, producenci promując swoje dokonania tym kanałem liczą na spontaniczny odzew ze strony klientów i ewentualne sygnały na temat celowości i skuteczności podejmowanych działań.

Mleczni producenci wykorzystują nowy trend

W wykorzystaniu idei nowego trendu coraz więcej producentów upatruje możliwość swojego sukcesu rynkowego. W rezultacie bardzo widocznie wzrasta sprzedaż produktów bez dodatków (konserwanty, polepszacze smaku), dotyczy to zwłaszcza asortymentu typu 0%, fit, light czy z obniżoną zawartością tłuszczu. Dzisiaj ma go właściwie każda kategoria nabiałowa – sery, jogurty, śmietany.

Na rynku przykładowo dostępne są jogurty, kefiry oraz mleko 0%, niskotłuszczowe twarogi, serki wiejskie i kanapkowe. Nurt fit nie ominął nawet tradycyjnie bogatych w tłuszcze serów żółtych, topionych i pleśniowych – wielu producentów poszerza ofertę o linie niskokaloryczne w tej kategorii.

Uwagę konsumentów przyciąga też rosnąca oferta nabiału funkcjonalnego, np. produkty mające zwiększać odporność organizmu, z dodatkiem szczepów bakterii odpowiedzialnych za równowagę w układzie pokarmowym, czy składników mających za zadanie obniżenie cholesterolu. Wielu producentów zdecydowanie idzie w kierunku prozdrowotnym, wprowadzając na rynek produkty nabiałowe z dodatkami witamin, minerałów, probiotyków, mających korzystny wpływ na funkcjonowanie organizmu.

Powiększa się ponadto oferta dla osób, które nie chcą lub nie mogą pić mleka i spożywać jego pochodnych. Powszechnie dostępne jest m.in. mleko o obniżonej zawartości laktozy lub bezlaktozowe, sojowe, ryżowe oraz mleko kozie i cała gama cieszących się popularnością produktów powstałych na jego bazie. Nie tylko lokalni wytwórcy, ale też znane na polskim rynku marki zaczynają wprowadzać także linie produktów ekologicznych, opierając ich wyrób na surowcach dostarczanych przez gospodarstwa, które stosują tradycyjne metody uprawy roślin i hodowli bydła.

Foto: Pixabay