Pracodawcy nie mogą już zatrudniać w nieskończoność na umowy terminowe

Aktualności

Pracodawcy nie mogą już zatrudniać w nieskończoność na umowy terminowe

23 lutego 2016

 

Po ostatniej nowelizacji przepisów Kodeksu pracy, łączny okres zatrudnienia na umowy terminowe u danego pracodawcy nie może być dłuższy niż 33 miesiące. Wcześniej będzie można zawrzeć umowę na okres próbny, nie dłuższy niż 3 miesiące.

Ale od tego limitu 33 miesięcy, dotyczącego zawierania umów terminowych z pracownikami, będą też cztery wyjątki.

– Od 22 lutego obowiązuje rozwiązanie 3+33. Trzy to 3 umowy na czas określony, a trzydzieści trzy to nie więcej niż 33 miesiące. Od tego przewidziano cztery wyjątki. Dwa wyjątki były już w poprzedniej ustawie i zostały tu przeniesione. A dwa są nowe. Po pierwsze wyjątkiem jest sytuacja przedłużania umowy terminowej zawartej w sytuacji zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy. Następnie – w celu wykonywania pracy o charakterze dorywczym lub sezonowym. Po trzecie w celu wykonywania pracy przez okres kadencji. To nowe rozwiązanie, ale dobrze się wpisuje ponieważ wiele osób uzyskuje właśnie taką możliwość zawarcia umowy o pracę. Gdy np. ktoś jest członkiem zarządu, lub jest wybrany do spółki, ale nie tylko. Dotyczy to także wybieralnych przedstawicieli organizacji związkowych. Można to stosować w wieloraki sposób i jest to dobry kierunek – wyjaśnia gość Jedynki, Główny Inspektor Pracy minister Roman Giedrojć.

Natomiast kontrowersje dotyczą tego czwartego punktu, kiedy limity ograniczające zatrudnienie na postawie umów o prace na czas określony nie będą obowiązywały wówczas, gdy pracodawca wskaże obiektywne przyczyny leżące po jego stronie, jeżeli zawarcie w danym przypadku służy zaspokojeniu rzeczywistego zapotrzebowania o charakterze okresowym i jest niezbędne w tym zakresie w świetle wszystkich okoliczności zawartej umowy.

Źródło: IAR