Polska żywność podbije USA i Japonię? Hitem może okazać się twaróg

Aktualności

Polska żywność podbije USA i Japonię? Hitem może okazać się twaróg

07 stycznia 2016

Ponad 70% eksportowanych z Polski przetworów mlecznych trafia do państw UE. Do niedawna dużymi ich odbiorcami była Rosja i Chiny. Obecnie najbardziej obiecującymi rynkami dla sprzedaży produktów mleczarskich są USA i Japonia.

Jeszcze w 2013 r. znaczącym importerem była Rosja, gdzie trafiało 8% ogółu eksportowanych z Polski produktów mleczarskich. Rosja była ponadto głównym importerem naszych serów. Wprowadzenie przez ten kraj w sierpniu 2014 r. embarga na import żywności zmusiło branżę mleczarską do poszukiwania nowych rynków zbytu – podkreśla w raporcie Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAMMU/FAPA).

Głównymi importerami produktów mleczarskich na świecie są: Chiny, Rosja, Japonia i USA. Jednak w ostatnim okresie Chiny znacząco ograniczyły import, co spowodowało spadki cen tych produktów na rynkach światowych. Dlatego obecnie potencjalnymi rynkami zbytu dla polskich przetworów mlecznych mogą być Japonia i USA. Na razie eksport do tych krajów jest niewielki i kształtuje się na poziomie 1%. Warto jednak zaznaczyć, że Stany Zjednoczone i Japonia są dużymi importerami serów.

Import nabiału (mleka, śmietany, masła, serów itp.) do USA podlega ograniczeniom ilościowym. W przypadku niektórych produktów konieczne jest posiadanie przez importera amerykańskiego zezwolenia na import. W 2014 roku licencję posiadało ok. 2,5 tys. polskich firm.

W ocenie analityków FAPA/ FAMMU, Polska ma duże szanse na zwiększenie eksportu masła, które różni się od amerykańskiego zarówno smakiem jak i konsystencją i lepiej nadaje się do robienia wielu potraw. Nowym zjawiskiem w USA jest rosnące zainteresowanie konsumentów twarogiem, dlatego polscy producenci powinni starać się o zdobycie tego rynku, zanim opanują go twarogi z Bułgarii i Turcji.

Z informacji uzyskanych od największych japońskich importerów przetworów mlecznych wynika, że jest zainteresowanie rynkiem polskim jako potencjalnym nowym źródłem dostaw produktów rolno-spożywczych do Japonii. Polska kojarzona jest jako kraj, który spełnia wszelkie standardy UE w zakresie produkcji rolno-spożywczej, a jednocześnie wciąż oferuje bardziej atrakcyjne ceny produktów rolnych niż kraje Europy Zachodniej. Produkcja polska nie jest niestety znana na rynku japońskim, stąd trudności z wejściem na ten rynek – zaznaczają analitycy.

Źródło: PAP